Pozycjonowanie jest procesem stosowanym przy próbie zwiększenia widoczności strony internetowej w zbiorze wszystkich stron dostępnych w Internecie. Gdy firma chce zyskać rozpoznawalność oraz rozgłos wśród klientów, a dzięki temu zwiększyć sprzedaż produktów lub usług, zgłasza się do specjalistów SEO, którzy analizują budowę aktualnej strony i doradzają, jak pewne elementy można zmodyfikować, aby firma pojawiła się jak najwyżej w rankingu wyszukiwań. Pozycja zależy w równej mierze od pracy nad czynnikami on-site oraz off-site.
Procesem ściśle związanym z pozycjonowaniem jest optymalizacja. To odpowiednie skonfigurowanie elementów strony internetowej mające na celu awans w rankingu wyszukiwań. Można podzielić je na takie, których znaczenie jest większe lub mniejsze. Czynniki on-site należą do tej pierwszej grupy. Algorytm wyszukiwarki Google właśnie na nie zwraca uwagę na początku analizy przydatności dla użytkownika. Jest to między innymi odpowiednie umiejscowienie słów kluczowych we właściwych miejscach: tytule, nazwie domeny, tekstach dostępnych na stronie i chociażby śródtytułach przynależnych artykułom. To z reguły to, co jest widoczne dla każdego użytkownika po wejściu na stronę, a co może wyróżnić np. sklep internetowy.
W przeciwieństwie do powyższego pojęcia czynniki off-site nie są związane bezpośrednio z budową i treścią strony, którą chce się wypozycjonować. Do tworzenia jej potencjału w zakresie zasięgu i liczby odwiedzin wykorzystuje się także zewnętrzne strony, gdzie można umieścić linki do promowanej witryny. Czynniki off-site są uzależnione od siły marketingu szeptanego, czyli poleceń strony w mediach społecznościowych: artykułach sponsorowanych, gościnnych postach, rekomendacjach influencerów lub promocji w narzędziach do geolokalizacji.
Pozycjonowanie ma swoje jasne i mroczne oblicze. White-hat SEO to praktyki, które są nie tylko pożądane z perspektywy poprawy pozycji w rankingu wyszukiwarki. To szereg działań, jakie wpływają korzystnie na statystyki i przejrzystość strony, a co więcej – nie kłócą się z regułami konkurencji ustalonymi w głównej mierze przez Google. Z kolei działania Black-hat SEO są nastawione na krótkotrwałą poprawę rezultatów, lecz w dłuższej perspektywie mogą narazić stronę na utratę wiarygodności. To zaśmiecanie Internetu zbędnymi treściami, które mają na celu oszukanie algorytmu.
Założenia SEO są już znane. Celem działań jest pojawienie się danej strony jak najwyżej w rankingu wyszukiwań. Mowa jednak o bardzo opłacalnej, lecz nie opłaconej bezpośrednio w Google metodzie. Nad SEO należy się natrudzić, a przy Google Ads wystarczy przeznaczyć odpowiedni budżet i zapłacić za pojawienie się strony przez określony czas wysoko w wynikach wyszukiwania. Istnieje jednak obawa, że internauta będzie postrzegał taką opinię za mało wiarygodną i chętniej odwiedzi stronę, która uzyskała pozycję dzięki ciężkiej pracy specjalistów ds. SEO.
Każdy, kto korzysta z internetu, wie mniej więcej, na czym polega proces wyszukiwania. Diabeł tkwi jednak w szczegółach i aby osiągać najlepsze rezultaty, warto zaznajomić się z wiedzą dotyczącą algorytmów używanych przez Google oraz poznać zasady geolokalizacji wyników wyszukiwania.
To pomysł na to, aby użytkownicy internetu znaleźli wynik, który będzie najbliższy intencjom towarzyszącym wyszukiwaniu. Algorytmy są stale aktualizowane i z czasem stają się coraz bardziej precyzyjne. Pełna informacja dotycząca dokładnego mechanizmu, który ustala kolejność w rankingu, nie jest podawana do publicznej wiadomości. Nie stanowi jednak tajemnicy, że Google promuje strony oferujące czytelnikom najbardziej wartościowe treści, a roboty technologicznego giganta potrafią już odróżnić np. mechanicznie pisanie teksty blogowe od unikalnych treści, które wspierają proces pozycjonowania.
Przeglądarki internetowe docierają do adresów IP użytkowników, dzięki czemu mają pełniejszą wiedzę dotyczącą aktualnej lokalizacji. Gdy ktoś szuka serwisu rowerowego lub wietnamskiej restauracji, Google pokazuje, gdzie te punkty znajdują się na mapie. A co najważniejsze – które z nich znajdują się najbliżej osoby wyszukującej informację.
W każdym zdaniu można wybrać kilka kluczowych słów, które decydują o znaczeniu wypowiedzi. W pozycjonowaniu niekoniecznie chodzi o sam przekaz. Należy bowiem tak dobrać słowa, aby sprowadziły uwagę algorytmów na daną stronę. Dobrze wybrane i zastosowane słowa kluczowe to odzwierciedlenie naturalnych zapytań użytkowników internetu, którzy chcą wyszukać daną informację w sieci.
Firmy pozycjonerskie posiadają w swoich zasobach narzędzia, które precyzyjnie pozwalają dobrać słowa kluczowe dostosowane do specyfiki konkretnej branży czy rodzaju działalności. W ten sposób frazy przyciągają uwagę właśnie tych osób, które poszukują konkretnego produktu lub kategorii. Warto dobrać je w bezpośrednim odniesieniu do kontekstu, w jakim zostaną użyte, ponieważ w przeciwnym razie może zajść zjawisko kanibalizacji słów kluczowych. A to zły omen.
Amatorom w dziedzinie pozycjonowania wystarcza dobór kilku słów kluczowych i to nawet, gdy w obrębie sklepu internetowego asortyment składa się z kilkuset zróżnicowanych produktów. Takie działanie nie pozwala wykorzystać w pełni potencjału algorytmu Google i zamiast przynieść pożytek, sprawia stronie wielką szkodę. Stąd pojawia się potrzeba powierzenia doboru słów kluczowych profesjonalistom, którzy umiejętnie dopasują odpowiednie frazy do każdej z najważniejszych podstron.
Zanim powierzy się zadanie doboru słów kluczowych profesjonalnym pozycjonerom, warto poznać zróżnicowany zbiór wspomnianych fraz. Wówczas dużo prościej będzie zrozumieć założenia przyjętej strategii pozycjonowania strony.
Aby wybrane słowa kluczowe mogły przełożyć się na wyższą pozycję strony w rankingu wyszukiwań, należy je sprytnie umieścić w różnych miejscach. Rozbudowane opisy poszczególnych zakładek, kategorii, produktów czy specjalistyczne artykuły – to tylko wybrane sposoby na rozwój dostępnych dla użytkowników treści, gdzie mogą znaleźć się odpowiednie frazy. Algorytm Google jest jednak przebiegły i warto pamiętać o przynajmniej dwóch kwestiach, które uniemożliwiają przebieg skutecznego pozycjonowania.
Gdy na stronie treści są powielane tylko po to, aby umieścić w nich na chybił trafił słowa kluczowe – wówczas mowa o duplikacji wewnętrznej. Ten sam artykuł na kilku podstronach, ten sam opis do każdej wersji kolorystycznej produktu. Tak, to też jest brane pod uwagę, dlatego należy dołożyć wszelkich starań, aby wszystko, co znajduje się na stronie, było niepowtarzalne.
W tym miejscu warto przypomnieć sobie czasy szkolne, kiedy nauczyciel wcale nie sprawdzał prac pisemnych, które uznał za wspólne dzieło całej klasy. I algorytm Google jest takim surowym belfrem. Jest zbyt doświadczony, aby nie zauważyć, że treści na stronie są kopią cudzych artykułów lub są łudząco do siebie podobne. Co więcej, obniża pozycję rankingową, gdy taki proceder wykryje. Trzeba zatem zostać prymusem pozycjonowania i stawiać na unikalne teksty.
Ponownie w centrum uwagi należy postawić algorytm Google. Gdy chce wiedzieć, o czym jest strona, przydatną informacją może być treść linku. Trzeba się postarać, aby roboty uznały witrynę lub sklep za wartościowy z perspektywy użytkowników przeglądarki. A co najważniejsze – trzeba także włożyć wysiłek w zróżnicowanie odnośników.
To link w formie anchora (odniesienia do strony zawartego w tekście), który działa tak samo jak brandowe słowo kluczowe. Z tą różnicą, że jest umieszczany z reguły w zewnętrznych portalach, mieni się ładnymi kolorami i po kliknięciu odnosi do właściwej strony konkretnej marki.
Inaczej anchor sprzedażowy. Jest odpowiednikiem ogólnej frazy kluczowej wśród rodzajów odnośników. Nie zaleca się umieszczania exact matchy w nadmiarze, ponieważ algorytm Google może poczytać to za przejaw nieczystej gry konkurencyjnej.
Odnośnik ukryty w zdjęciu lub grafice. Po kliknięciu przenosi na właściwą stronę. Elementy wizualne nie mogą być oczywiście przypadkowe. Ich przesłanie, nastawienie oraz to, co reprezentują, powinno być spójne z treścią artykułu lub opisem produktu. Warto zatrudnić profesjonalnego fotografa i stworzyć bazę unikalnych zdjęć zamiast wciąż wstawiać tę samą grafikę z katalogu producenta lub biblioteki bezpłatnych stocków.
Działa tak, jak link graficzny, ale jest schowany w pełnym adresie strony internetowej. Poprzedzony na ogół wyrażeniami: “sprawdź na:”, “przejdź do:”, “zapoznaj się na:” etc.
Algorytm Google ufa użytkownikom i sądzi, że jeśli adres danej strony pojawia się w innych miejscach internetu, to musi ona być coś warta. Zaczyna ją promować i lepiej oceniać. W końcu rzecz lubiana przez wszystkich musi być fajna. Ale od jakiegoś czasu nie jest to takie proste i algorytmy lepiej oceniają, czy rekomendacje nie są fałszywe. Co zatem można na to poradzić?
Warto starannie wyselekcjonować strony, na których mogłyby się pojawić odniesienia zewnętrzne. Pomagają połączenia branżowe i tematyczne. Porównywarki finansowe i nienachalnie pojawiające się fragmenty poświęcone danej ofercie banku lub pożyczkodawcy – świetny pomysł. Tak to powinno działać. Pomaga też dzielenie się wiedzą. Słowem – wszystko to, gdzie odniesienie do strony może wystąpić naturalnie. M.in. dlatego nasze opisy są tak rozbudowane. My też chcemy być wysoko wśród firm pozycjonerskich.
Strona może mieć nawet kilkaset podstron, ale jeśli nie przejdzie odpowiedniej optymalizacji, ich potencjał pozostanie niewykorzystany. Stąd potrzeba opracowania właściwej struktury i rozplanowania, co powinno znaleźć się w poszczególnych miejscach i co tak naprawdę chce się promować. Wtedy sama strona będzie miała siłę poprawić znacząco pozycję w ogólnym rankingu.
Wiadomo już, że roboty Google dzielą strony na te, które przedstawiają jakąś wartość i te zupełnie zbędne, jakich nie warto rekomendować użytkownikom wyszukiwarki. Gdy dobry link pochodzi z dobrej strony – jego wartość wzrasta. Pozycjonerzy dbają o to, aby na stronie znalazło się jak najwięcej takich odniesień zwanych “do-follow”. To przez ich pryzmat algorytm ocenia jakość merytoryczną strony.
Wiele odniesień zamieszczonych na stronie jest bardzo przydatnych ze względu na poprawę wewnętrznych statystyk, jednak mogą one niekorzystnie wpłynąć na pozycjonowanie strony i zakwalifikowanie jej przez roboty Google jako “wartościowej”. Dobrze jest uprzedzić wspomniane narzędzie, aby nie brało pod uwagę tych linków przy wystawianiu ogólnej oceny. Wystarczy nadać im status “no-follow” i już po sprawie.
Trudno się dziwić, że również prędkość ładowania strony jest ważnym kryterium branym pod uwagę przy wyznaczaniu pozycji rankingowej. Nawet jeśli słowa kluczowe zostaną umiejętnie wplecione w wartościowy tekst, a struktura linków będzie odpowiednio przemyślana – i tak użytkownicy zapamiętają, że portal bardzo wolno się otworzył, a między kliknięciem na podstronę a zobaczeniem treści mogli zrobić herbatę.
Przyspieszenie prędkości ładowania strony to tylko wybrany przykład elementu, który stanowi techniczny aspekt optymalizacji. Do innych działań z tego zakresu należy m.in. przejrzysta struktura, która korzystnie wpływa na indeksację przez roboty Google. Warto pamiętać, aby każdy element sprawdzać przed umieszczeniem na stronie. Wszystkie linki powinny mieć dobre odniesienie, zdjęcia posiadać właściwe podpisy, teksty mają być czytelne i bezbłędne, a nawigacja intuicyjna. Im łatwiej, tym lepiej.
Strony internetowe już dawno przestały być tworzone wyłącznie z myślą o przeglądaniu ich na szerokim ekranie komputera. Poręczne telefony coraz częściej zastępują laptopy, więc kto jeszcze nie zdecydował się na stworzenie mobilnej odsłony – niech nie czeka, ponieważ algorytmy już negatywnie oceniają spóźnialskich. Optymalizacja pod kątem smartfonów powinna uwzględniać przede wszystkim aspekt estetyczny. Inne wymiary ekranu sprawiają, że trzeba pomyśleć o odmiennym sposobie korzystania ze strony. Przewartościowaniu powinna ulec nawigacja oraz układ graficzny.
Doświadczenie użytkownika, czyli osławione UX, to priorytet dla robotów Google. Stawiają one sobie za punkt honoru, aby poszukujący informacji byli zadowoleni z rekomendowanych stron znajdujących się na pierwszych lokatach. Od tego, jak zostanie zaprojektowany portal internetowy, zależy, jak długo pozostaną tam użytkownicy. Im dłużej, tym dla robotów Google strona ciekawsza i bardziej godna polecenia. Liczy się czytelność, funkcjonalność i nienaganny styl dostosowany do podstawowej grupy odbiorców. Jeśli ktoś sprzedaje artykuły budowlane, strona powinna być maksymalnie konkretna i nastawiona na aspekty techniczne. Z kolei gdy chce się pozyskać uwagę młodych internautów, może być nieco krzykliwie, kolorowo i zaskakująco.
Wspomniano już o ważnym kryterium, jakim bez wątpienia jest prędkość ładowania strony. Ma ona wpływa także na inny czynnik sukcesu strony – konwersję. Im szybciej strona się wczytuje, tym chętniej internauci po niej buszują. Wskaźnik konwersji rośnie, a to naturalny sposób na poprawienie statystyk windujących pozycję w rankingu. W cenie jest także skuteczność: np. dla sklepów internetowych będzie to liczba zamówionych produktów. Papierkiem lakmusowym konwersji może być również liczba osób, które zamówiły newsletter, pobrało katalog lub cennik firmy. To pierwszy sygnał, że klient w niedługim czasie może zechcieć dokonać transakcji.
O ile w przypadku handlu internet jest znakomitą alternatywą dla stacjonarnych punktów sprzedaży, to w zakresie usług bezpośrednie zastąpienie nie zawsze jest możliwe. Klienci potrzebują naprawić samochód, dobrze zjeść lub pójść do fryzjera. W takiej sytuacji celem wyszukiwania stają się lokalne firmy. Zadania pozycjonera nieco się zmieniają, a głównym polem walki o nabywców stają się Mapy Google.
Przedsiębiorcy, których zyski w znacznej mierze pochodzą z lokalnego rynku, powinni założyć wizytówkę w Google Moja Firma i odpowiednio ją zaprezentować. Do najważniejszych informacji należą: adres umożliwiający zlokalizowanie firmy, godziny otwarcia, zdjęcia z wnętrza siedziby, dane kontaktowe, dobrze skrojony opis działalności. Tak przygotowana wizytówka powinna być adekwatnie oceniona przez roboty Google.
Przy tworzeniu słów kluczowych, które mają pomóc w pozycjonowaniu lokalnym, warto dodać nazwę miejscowości, województwa lub regionu. W ten sposób poszukujący informacji zawężają obszar poszukiwań, który ich interesuje. Lokalnymi słowami kluczowymi mogą zatem być: “garnitury poznań”, “zmiana opon z letnich na zimowe opolskie”, “chińska restauracja mazury”. W każdym podanym przykładzie zostało sprecyzowane, czego klient poszukuje, a co najważniejsze – gdzie zamierza zrealizować transakcję.
Wybór konkretnej firmy spośród konkurencyjnych propozycji to prognostyk dobrej i być może nawet długotrwałej współpracy z klientem. Chcąc nie popsuć jej na samym początku, warto zadbać, aby po znalezieniu informacji trafił on prosto do siedziby przedsiębiorstwa. Z tego powodu należy wszędzie tam, gdzie pojawia się w internecie wzmianka o firmie, podawać jej aktualny adres. Nikt przecież nie lubi pukać do drzwi, które od dawna są już zamknięte. Takiej firmie nie daje się z reguły drugiej szansy.
Oprócz informacji podanych przy tworzeniu wizytówki Google Moja Firma na popularność strony w pozycjonowaniu lokalnym ogromny wpływ mogą mieć opinie zadowolonych lub zniecierpliwionych klientów, którzy zdążyli skorzystać z usług przedsiębiorstwa. To także ważne źródło wiedzy dla niezdecydowanych, które czasami ma bezpośrednie przełożenie na decyzję poszukujących informacji osób. Opinii nie można tworzyć samemu, ale warto zachęcać zadowolonych klientów do pisania rekomendacji.
Skoro to Google ustala reguły gry w obszarze wyszukiwania informacji w internecie, to nic dziwnego, że oferuje także sporo narzędzi, które pozwalają zawiadywać procesem pozycjonowania. Ogólne informacje na temat popularności fraz kluczowych można sprawdzić w Google Trends i to nawet w ujęciu przestrzennym, czasowym i w porównaniu z innymi słowami. Więcej statystyk dostępnych jest w Google Search Console, gdzie pojawiają się szczegółowe informacje dotyczące konkretnej strony. To tylko wybrane przykłady ogólnodostępnych narzędzi, a profesjonalne firmy pozycjonerskie mają ich w swoich warsztatach znacznie więcej.
To firmy taka jak inne, tylko zajmują się specyficzną i stosunkowo nową dziedziną. Wąska specjalizacja sprawia, że nie należy mylić agencji SEO z marketingową lub reklamową, choć do pewnego stopnia można zauważyć podobieństwa. Główną usługę stanowi poprawienie widoczności strony internetowej na tle konkurencyjnych portali. Internet jest niezwykle bogatym zbiorem różnych informacji, a agencja SEO dba o ich właściwą prezentację, zgodną z regułami gry ustalonymi przez właścicieli wyszukiwarki.
Profesjonalni pozycjonerzy dobrze wiedzą, że nie sposób wykonać całej niezbędnej pracy jednego dnia. Do agencji SEO zgłaszają się firmy z różnych branż, którym mniej więcej chodzi o to samo, ale jednak każda potrzebuje nieco innego rozwiązania. Stąd wynika konieczność zaplanowania procesu pozycjonowania. Na samym początku należy ustalić nadrzędny cel usługi i zdiagnozować aktualny stan rzeczy, czyli sprawdzić, jaką pozycję obecnie zajmuje strona w rankingu. To podstawa do opracowania strategii i wyznaczenia zadań. Po etapie ich realizacji trzeba sprawdzić, czy udało się osiągnąć zamierzony rezultat.
Wiele zależy od stopnia skomplikowania wyznaczonych celów, aktualnego stanu rzeczy oraz chęci współpracy ze strony zleceniodawcy. Wykonanie wszystkich zamierzonych działań optymalizacyjnych jest czasochłonnym procesem i jest uwarunkowany rodzajem struktury strony. Dobrze zdefiniowany cel zawsze powinien być realny, ambitny i określony w czasie, więc nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Gdy firma zaczyna swoją przygodę na rynku, powinna zaczynać od małych kroków – stopniowych awansów w rankingu, co powinno nastąpić stosunkowo szybko. Jeśli zleceniodawcą jest firma z czołowych lokat, bezpośredni konkurenci prawdopodobnie również korzystają z usług agencji SEO i walka jest bardziej zażarta.
Jak zapewne łatwo się domyślić – ponownie wiele zależy od indywidualnego rozpatrzenia sprawy. Podstawą działań z zakresu pozycjonowania jest wykonanie audytu SEO. W zależności od liczby podstron może kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Jest to jednak niezbędne działanie, które znacznie przyspiesza dalszą pracę. W zależności od liczby istotnych modyfikacji cena właściwego procesu pozycjonowania i optymalizacji może być większa lub mniejsza. Do tego trzeba doliczyć koszty zamówienia tekstów wspomagających umieszczenie słów kluczowych, napisania opisów kategorii i produktów. Na naszej stronie wycena jest bezpłatna, więc zamiast łamać sobie nad tym głowę wystarczy wypełnić formularz.
Powyżej zawarta wiedza teoretycznie powinna uprawniać do samodzielnego wykonania pozycjonowania. Nie bez przyczyny jednak powstają profesjonalne firmy, które zajmują się tylko tym. Poruszanie się wśród zagadnień związanych z SEO jest wbrew pozorom skomplikowaną czynnością. Trzeba znać przynajmniej podstawy programowania, na bieżąco śledzić zmiany, jakie niosą za sobą kolejne aktualizacje algorytmów Google. Lepiej zatem nie marnować czasu, tylko rozwijać dziedzinę, w której jest się mistrzem, a pozycjonowanie powierzyć agencji SEO.
Skoro wiadomo już, że algorytmy Google dbają o właściwe uszeregowanie najbardziej wartościowych stron, warto szukać informacji po prostu za pośrednictwem wyszukiwarki. Agencje SEO są bardzo otwarte na kontakt, więc wystarczy napisać bezpośrednio na stronie do wybranego eksperta, a na pewno po chwili zadzwoni, by spytać: “w czym mogę pomóc?” lub zaproponuje wykonanie bezpłatnej wyceny.
Istnieje kilka przekonań, które sprawiają, że firmy kładą akcent w niewłaściwych miejscach podczas procesu pozycjonowania. Przede wszystkim mowa o złotych receptach na wszystko – jednym, jedynym rozwiązaniu sprawiającym, że strona poszybuje w górę rankingu. W to nie należy wierzyć, ponieważ skuteczne jest tylko kompleksowe działanie. Pozycjonowanie to nie czarna magia – tu także bez włożenia wysiłku nie będzie efektów. Nie wolno sobie także wmówić, że słowa kluczowe to zaklęcia otwierające bramy sukcesu. Nawet jeśli frazy należą do najlepszych w danym zbiorze, to niekoniecznie muszą przynieść odpowiednie rezultaty w każdym przypadku. Tak samo jest z wysoką pozycją. Choć bywa obiektem marzeń, czasami nawet algorytm się myli w rekomendacjach. Warto wówczas raz jeszcze przeanalizować, które elementy strony mogą się nie podobać użytkownikom.
Komentarze
seoś
2022-08-15
reklam w internecie, a dokładnie SEO ważna sprawa
Dodaj komentarz